Co robić, gdy działka nie ma dostępu do mediów?
Zdarza się, że planowana inwestycja nie ma bezpośredniego dostępu do sieci wodociągowej, kanalizacyjnej lub elektroenergetycznej, a właściciel sąsiedniej nieruchomości nie zgadza się na przeprowadzenie przez jego działkę urządzeń przesyłowych. Wówczas warto rozważyć skorzystanie z wywłaszczenia w trybie art. 124 ustawy o gospodarce nieruchomościami.
Jedną z podstawowych kwestii, które należy zbadać planując większą inwestycję budowlaną, jest dostęp do miejskiej sieci wodociągowej i kanalizacyjnej czy sieci elektroenergetycznej. W przypadku budowy domu jednorodzinnego brak dostępu do miejskiej sieci wodociągowej i kanalizacyjnej nie powinien stanowić większego problemu, ale w przypadku większych inwestycji może udaremnić plany inwestycyjne.
Brak bezpośredniego dostępu nieruchomości do sieci
Czasami zdarza się sytuacja, że sieć wodociągowa czy kanalizacyjna nie jest doprowadzona do samej nieruchomości i kończy się w pewnej odległości od niej. W przypadku większych inwestycji budowlanych często inwestorowi opłaca się wybudować na własny koszt pewien odcinek sieci i nawet nieodpłatnie przekazać go przedsiębiorstwu przesyłowemu, w zamian za możliwość przyłączenia do sieci. W takiej sytuacji inwestor uzyskuje możliwość przyłączenia do sieci dopiero po wybudowaniu dodatkowego jej odcinka poza obszarem swojej nieruchomości. Niemniej jednak, żeby wybudować odcinek sieci na cudzym terenie, niezbędna jest zgoda jego właściciela. Problem w szczególności pojawia się, jeżeli jest to grunt prywatny, a właściciel nie chce zgodzić się na poprowadzenie przez jego nieruchomość odcinka sieci. Podobnie będzie w przypadku nieruchomości o niejasnym stanie prawnym. W takiej sytuacji warto rozważyć skorzystanie z rozwiązań ustanowionych w art. 124 ustawy o gospodarce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta