Potrzebujemy aktywnej polityki przemysłowej
Ci, którzy narzekają, że Polska nie ma polityki przemysłowej, są w błędzie. W życiu gospodarczym niepodejmowanie decyzji oznacza, że faktycznie je podejmujemy. W końcu rynki i technologie podlegają ciągłym zmianom.
Podobnie jak I Rzeczpospolita na początku XVIII wieku ze swoim systemem politycznym dzisiejsza Polska na ogół przyjęła bezczynność w zakresie polityki przemysłowej, podczas gdy świat szybko się zmienia. Powstanie scentralizowanych państw ościennych było zgubne dla I Rzeczypospolitej. Dziś nasila się centralizacja gospodarcza w Unii w sposób, który może być niebezpieczny dla kraju.
Co z naszym modelem przemysłowym
Unia Europejska dokonuje bowiem rewolucyjnej zmiany w podejściu do przemysłu. Kończy się opowiadanie przez dziesięciolecia za wolnym handlem. Kończy się też sprzeciw wobec pomocy państwowej, jednego z filarów rynku wewnętrznego. Zmiany te stawiają pod znakiem zapytania przyszłość polskiego modelu przemysłowego, który od pewnego czasu wykazuje kruchą stabilność.
Model ten polega na tym, że zagraniczne korporacje, które według Polskiego Instytutu Ekonomicznego są właścicielami ok. 40 procent naszej gospodarki, „wyciągają” ze spółek córek eksport średniej wartości. Poprzez zyski i opłaty licencyjne inwestorzy korzystają z wartości dodanej wypracowanej w Polsce. Przy bardziej niestabilnym eksporcie przemysłowym i usług, dokonywanym przez krajowe małe i średnie firmy, tzw. misie, pomogło to generować wzrost i opłacić import. Zagraniczne przedsiębiorstwa m.in. poprzez dominację...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta