W tym roku nasiliły się zabójstwa „z namiętności”
Liczba zabójstw wzrosła o jedną szóstą. Nastąpiła ich eksplozja na tle konfliktów w relacjach osobistych. Coraz częściej to odwet za rozstanie.
W Poznaniu Mikołaj B. na oczach byłej dziewczyny zastrzelił jej narzeczonego i sam się zabił. W Szczecinie desperat strzałami pozbawił życia byłą partnerkę i jej przyjaciela, a ze sobą skończył. W Kobylej Górze matka zamordowała dwie córki i próbowała popełnić samobójstwo.
Nasiliły się wstrząsające tragedie – w tym roku doszło już do 356 zabójstw, to o 54 więcej niż w tym samym czasie minionego roku – wynika z danych Komendy Głównej Policji dla „Rzeczpospolitej”. Najmniej tragiczny w dekadzie był rok 2016 – z 456 zabójstwami. W ubiegłym było ich 507 (o 127 mniej niż rok wcześniej). W obecnym (do lipca) już 356 – czyli o 17 proc. więcej wobec tego samego okresu zeszłego roku. Średnio miesięcznie życie z cudzej ręki traciło 51...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta