Praktyczne aspekty zawierania umów w dobie cyfrowej
Nawet jeśli przepisy prawa lub umowa wprowadzają wymóg zachowania formy pisemnej, podpisanie dokumentu elektronicznego kwalifikowanym podpisem elektronicznym wywoła wszystkie skutki prawne tak, jakby była to tradycyjna forma pisemna. Co jednak, gdy jedna strona kontraktu posługuje się podpisem elektronicznym, a druga własnoręcznym?
W ostatnim czasie jesteśmy świadkami przyśpieszenia cyfrowego. Ma ono swoje źródło zarówno w pandemicznej konieczności, zwiększającej się mobilności, jak również w zmianach prawnych, które ogólnie można nazwać e-administracją. To wszystko wpływa nie tylko na formę komunikacji prywatnej, biznesowej czy urzędowej, ale także na sposób, w jaki dochodzi do zawierania umów. Obecnie bowiem coraz częściej zdarza się nam zawierać umowy w formie elektronicznej, czy dokumentowej. Mimo tego nie zawsze łatwo odnaleźć się nam w mnogości nowych technologicznych rozwiązań. Pojawia się wiele wątpliwości co do prawidłowości zawierania umów elektronicznych, w konsekwencji ich ważności, zasad archiwizowania i mocy dowodowej w toku ewentualnego procesu sądowego. Często doskwierają nam też stare przyzwyczajenia związane z tradycyjnym podpisywaniem dokumentów, które dodatkowo próbujemy transponować do świata cyfrowego.
Aby rozwiać przynajmniej część z wyżej wskazanych wątpliwości, warto wrócić do źródeł prawa, które regulują zasady zawierania umów i odkodować z nich zasady, które często są pomijane lub zapominane. Należy także naświetlić aktualnie obowiązujące przepisy dotyczące podpisów elektronicznych.
Zawarcie umowy w formie pisemnej
Nadal najczęstszą formą,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta