Czy nowa spółka to tylko problem? Zasada kontynuacji przy przekształceniu spółek
Przekształcenie jednej spółki prawa handlowego w drugą, a nawet spółki cywilnej czy jednoosobowej działalności gospodarczej w spółkę prawa handlowego, może być całkowicie bezbolesne i nieodczuwalne dla prowadzonej działalności gospodarczej.
Wstrzymanie się z podjęciem decyzji o przekształceniu spółki przedsiębiorcy, często motywują zbyt dużą liczbą koniecznych do podjęcia czynności związanych z przekształceniem. Zmiana formy prowadzonej działalności to dla wielu wizja ogromnych zmian. Największy lęk budzi perspektywa „przepisywania” umów na nowy podmiot. Rozmawiając o ewentualnym przekształceniu, bardzo często słyszę „pani mecenas my mamy pozawierane tyle umów, my nie mamy czasu, żeby zaczynać to wszystko od początku”, a przecież wcale takiej konieczności nie ma, właśnie dzięki zasadzie kontynuacji. Proces przekształcenia jednej spółki prawa handlowego w drugą, a nawet spółki cywilnej czy jednoosobowej działalności gospodarczej w spółkę prawa handlowego, przeprowadzony dobrze i po uprzedniej analizie stanu faktycznego dotyczącego danego przedsiębiorstwa jest całkowicie bezbolesny i nieodczuwalny (oczywiście w trakcie jego trwania) dla prowadzonej działalności gospodarczej. W zależności od celu przekształcenia, skutki mają być odczuwalne dopiero po przekształceniu i powinny to być pozytywne konsekwencje w zależności od oczekiwań przekształcanej spółki.
Właściwe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta