Pacjenci z przewlekłą chorobą nerek powinni wiedzieć o dializie otrzewnowej
Dializa otrzewnowa niesie ze sobą wiele korzyści dla pacjentów z przewlekłą chorobą nerek, ale i dla systemu ochrony zdrowia. Niestety, w Polsce jest zdecydowanie za rzadko stosowana. Aktualnie korzysta z niej jedynie 4 proc. chorych na PChN.
W Polsce tylko niecałe 4 proc. z 20 tys. pacjentów poddawanych dializie ze względu na przewlekłą chorobą nerek (PChN) stosuje dializę otrzewnową. To kilkakrotnie mniej niż w innych krajach Europy i świata. Średnia europejska to 11 proc., a w Skandynawii nawet 20 proc. Z kolei w USA jeszcze za kadencji Donalda Trumpa rekomendowano, aby 80 proc. nowych pacjentów z PChN było dializowanych w warunkach domowych lub otrzymało przeszczep nerki. Dlaczego ta forma leczenia nie jest popularna w naszym kraju i jak ją spopularyzować? Dyskutowali o tym uczestnicy debaty pt. „Dializa domowa – odpowiedź na niezaspokojone potrzeby pacjenta i na wyzwania w opiece nefrologicznej”.
– Dializa otrzewnowa jest jedną z metod leczenia schyłkowej niewydolności nerek. Jest to leczenie nerkozastępcze takie jak hemodializoterapia, o której wszyscy słyszymy. Dializa otrzewnowa wykorzystuje jako filtr oczyszczający krew naturalne właściwości własnej błony w jamie brzusznej (otrzewnowej). Dializujemy się w domu, wpuszczając i wypuszczając z brzucha płyn dializacyjny o specjalnym składzie trzy–cztery razy na dobę. Dializę otrzewnową można wykonywać manualnie najczęściej podczas dnia. Można też używać maszyny (cyklera), która dializuje pacjentów w nocy. Cyklera używa ok. 50 proc. pacjentów w Polsce, a jeszcze więcej w grupie pacjentów pediatrycznych. W USA ok. 70 proc. pacjentów jest dializowanych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta