Ceny rosną wciąż dwucyfrowo
W sklepach spożywczych we wrześniu znów było sporo drożej niż przed rokiem. Rekordy zwyżek ponownie biją ziemniaki, ale także większość oferty z kategorii dodatki spożywcze oraz chemia gospodarcza, i to nie koniec podwyżek.
Z najnowszej analizy UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito, którą „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza, wynika, że we wrześniu ceny w sklepach średnio wzrosły o 10,1 proc. rok do roku. Według tej samej metodologii w sierpniu było to 12,4 proc., w lipcu 15,5 proc., a w czerwcu 18,1 proc.
Czyli wyraźnie widać, że dynamika wzrostu cen kolejny miesiąc z rzędu spada, ale wzrost cen jest nadal dwucyfrowy i nie ma najmniejszych szans, by ceny zaczęły spadać – dotyczy to jedynie nielicznych kategorii, głównie z powodu rekordowych skoków cen sprzed roku. I to, niestety, nie koniec wysokich zwyżek cen w sklepach, zwłaszcza spożywczych.
Wciąż wiele ryzyk
– Spadek dynamiki wzrostu cen nie oznacza, że schodzimy ze szczytu drożyzny, bo tak naprawdę my jej doświadczamy podczas codziennych zakupów. I dopóki wzrost pensji nie zrekompensuje wzrostu cen z ostatnich lat, dopóty nie wrócimy do poziomu życia sprzed drastycznych zwyżek cen – mówi dr Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito.
– Owszem, jest to wytchnienie dla budżetów domowych wielu gospodarstw, ale zwyżki cen rok do roku na poziomie od 10,1 proc. do 18,1 proc., obserwowane w ostatnich miesiącach, mówią same za siebie – dodaje.
Jego zdaniem w przypadku prognoz wzrostu cen można się spodziewać, że jednocyfrowa wartość indeksu cen zostanie zaobserwowana już w danych za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta