Dzieci szatana
Obrońcy Hamasu i jego metod o Gandhim na pewno nie słyszeli, ale może ktoś by im opowiedział o Tatarach krymskich.
Prawie każdy ma wyrobione zdanie na temat 7 października w Izraelu; jakie są tego korzenie i jakie powinno być rozwiązanie. Jedni mówią o barbarzyństwie, inni o walce z kolonializmem, ci pierwsi opłakują ofiary, ci drudzy żałują, że sami nie mogli rozbić głowy żydowskiego dziecka o ścianę, pierwsi mówią o zagrożeniu dla egzystencji Izraela i jego mieszkańców, ci drudzy marzą o Bliskim Wschodzie bez Żydów – od rzeki do morza, co i tak by się sprowadzało do arabskiego czwórmorza od morza do morza itd.: Arabskiego, Czarnego, Czerwonego i Kaspijskiego.
Wyłączywszy Turcję, ale dodając niearabską Persję, miałby to być nareszcie obszar szczęścia i wiecznego pokoju, któremu od zawsze zagrażali i na którym mącili starozakonni. Tyle że ten obszar od Syrii po Iran i od Iraku po Jemen jest jednym z najbardziej skłóconych i ogarniętych wojnami regionów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta