Zimowe krakanie
Wbrew temu, co czytam, poparcie dla Zełenskiego trzyma się od początku wojny w okolicach 90 proc. Nawet Churchillowi popularność w czasie II wojny spadła niżej.
Znowu zima, a z nią ponurość, która często przekłada się na pesymizm i czarnowidztwo. Niestety, to, co można teraz przeczytać o sytuacji Ukrainy, to nie tylko wynik meteorologii, ale i propagandy Moskwy. Nagle posypały się artykuły o niepowodzeniach ukraińskiej kontrofensywy, o wyczerpywaniu się pomocy amerykańskiej i spekulacje na temat osłabiania się pozycji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Rzeczywiście po prawie dwóch latach wojny popularność prezydenta mogła osłabnąć, zwłaszcza że w pierwszych miesiącach inwazji sięgała zenitu. Gdy rosyjscy hakerzy niszczą sieć komunikacji internetowej ponad połowy mieszkańców Ukrainy, gdy nie ma prądu i ogrzewania, to nie każdy natychmiast przypomina sobie, że wbrew zaleceniom Zachodu Zełenski nie tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta