Komunista, kapitalista, sekretarz, pozer
Jego śmierć 30 listopada 2022 r. nie przyciągnęła wielkiej uwagi. Dziś wspomnienia o Jiangu Zeminie zbladły, zwłaszcza w obliczu tego, co z Chinami i posiadaną władzą robi Xi Jinping. A jednak to Jiang stworzył takie Państwo Środka, jakie Xi jedynie twórczo rozwija: hybrydę komunizmu z patologiami kapitalizmu, globalnymi ambicjami mocarstwowymi i namiastką igrzysk dla ludu.
Fengtou zhuanjia (popisujący się ekspert od wszystkiego) – taką ksywką skrycie posługiwali się rezydenci Zhongnanhai, dzisiejszej „partyjnej” części Zakazanego Miasta, opisując Jianga Zemina. Następca Deng Xiaopinga niewątpliwie za czasów, gdy piastował najwyższe stanowiska w państwie, uwielbiał przyciągać uwagę: „Krasił swój mandaryński słowami z innych języków i dialektów: rosyjskiego, angielskiego, kantońskiego, szanghajskiego, zdarzało się mu wtrącić coś po hiszpańsku czy rumuńsku” – opisywali złote lata Zemina Andrew J. Nathan i Bruce Gilley w książce „China’s New Rulers: The Secret Files”.
„Kiedy wybierał się do jakiegoś regionu, również Hongkongu, otaczał się falangą ochroniarzy i członkami świty. Gdy zatrzymywał się porozmawiać z jakimś przechodniem, był to raczej jego wykład niż słuchanie opowieści napotkanej osoby. Wiele innych osób w chińskim przywództwie było wychowanych do większej powściągliwości i styl Jianga uważano za przesadny i rozrzutny. Li Ruihuan krytykował przywódcę za przedkładanie »pustosłowia« nad »prawdziwą pracę«, a podróże uznawał za »przeszkadzające ludowi«” – dorzucali amerykańscy sinolodzy z uniwersytetów Columbia i Princeton w swojej pracy. „Jowialny i korpulentny poliglota, zawsze sprawiał wrażenie człowieka,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta