Musimy zmienić konstytucję, innego rozwiązania nie ma
Problem nominacji sędziowskich należy rozwiązać, i to szybko. Jedynym sposobem jest nowelizacja ustawy zasadniczej. Korekty powinny objąć m.in. TK, KRS, NSA i sądy powszechne – mówi prezes Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN Wiesław Kozielewicz.
Czy nie ma pan wrażenia, że kieruje wadliwie skonstruowaną izbą w Sądzie Najwyższym?
Nie mam takiego wrażenia. Izba Odpowiedzialności Zawodowej została utworzona na mocy ustawy z 9 czerwca 2022 r., ale jest oparta na projekcie pierwszej prezes SN prof. Małgorzaty Gersdorf z 11 listopada 2017 r., który został wtedy przedstawiony prezydentowi. Ustawa zatem, która obecnie reguluje funkcjonowanie IOZ, to jest „kopiuj wklej” tego, co proponowała prof. Małgorzata Gersdorf siedem lat temu. I przez te lata projekt nie był przez nikogo krytykowany.
Być może dlatego, że rzeczywistość była inna i Krajowa Rada Sądownictwa też była inna.
Rzeczywistość jest taka, że przez półtora roku funkcjonowania IOZ przyniosła państwu polskiemu prawie 110 mln zł oszczędności. W kwietniu 2023 r. Trybunał w Luksemburgu obniżył Polsce kary pieniężne, a to z uwagi na powstanie i działalność IOZ w miejsce zlikwidowanej Izby Dyscyplinarnej. Dzięki temu przez dwa miesiące płaciliśmy o pół miliona euro mniej kar dziennie. Poza tym nie ma ani jednego orzeczenia TSUE czy ETPC, które uznawałoby konstrukcję IOZ za wadliwą i nakazywało z tego powodu zawieszenie jej funkcjonowania. Jeśli takie orzeczenie się ukaże, to ja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta