Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie mamy się czego wstydzić

20 lutego 2024 | Kraj | Jacek Nizinkiewicz
autor zdjęcia: MAłGORZATA GENCA/POLSKA PRESS
źródło: Rzeczpospolita

Wybory samorządowe są tak samo ważne jak te 15 października – to kolejny etap odzyskiwania demokracji. Wygrana da szansę na dezintegrację PiS i populistów – mówi Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, wiceprzewodniczący PO.

Czy chce pan zostać prezydentem Warszawy na kilkanaście miesięcy?

Chcę zostać prezydentem Warszawy i skupić się na dokończeniu swojego programu. Jest zdecydowanie za wcześnie, aby przewidzieć, co stanie się za półtora roku.

Ale warszawiacy chcą wiedzieć, czy wybiorą prezydenta stolicy na pełną kadencję – czy też będzie pan kandydował na prezydenta Polski.

Zawsze koncentruję się w polityce na tym, co tu i teraz. Plan zmian – choćby całego centrum miasta – jest rozpisany na najbliższe tygodnie, miesiące i lata. Jest bardzo dużo pracy do wykonania i na tym się obecnie koncentruję, po to, żeby zakończyć wszystkie zmiany, które rozpocząłem.

Donald Tusk może kandydować na prezydenta Polski?

Donald Tusk w tej chwili pełni najbardziej odpowiedzialną funkcję w Polsce i jest na niej skoncentrowany w stu procentach.

Wybory będzie pan chciał wygrać w pierwszej turze?

To naturalne, że chciałbym mieć jak najlepszy wynik, natomiast zobaczymy, jaka będzie determinacja warszawianek i warszawiaków – jaka będzie frekwencja. To od niej wszystko zależy. Pięć lat temu – paradoksalnie – było łatwiej. Wówczas wybory samorządowe były momentem, w którym można było zademonstrować PiS-owi, że Polki i Polacy na poziomie lokalnym wybierają...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12803

Wydanie: 12803

Spis treści
Zamów abonament