Bez patoli ani rusz
Nagrodzony Oscarem Cord Jefferson szkicuje satyrę, w której drwi nie tylko z Ameryki, ale również z poprawności politycznej, z rynku wydawniczego oraz czytelniczych gustów kształtowanych przez mody.
W dopiero co nagrodzonej Oscarem za scenariusz adaptowany „Amerykańskiej fikcji” debiutującego reżysera Corda Jeffersona jest taka scena. Oto zwany Monkiem Thelonious Ellison (Jeffrey Wright), pisarz i wykładowca akademicki z Los Angeles, udawszy się do księgarni, przekłada swoje książki z jednego działu do drugiego. To, że jest czarny – podkreśla w rozmowie z ekspedientem – nie oznacza, że jego prace można szufladkować jako afroamerykanistykę. „To zwykła literatura!” – stwierdza, wyżywając się na Bogu ducha winnym sprzedawcy.
Tym sformułowaniem Monk trafia w samo sedno. Tworzonej przezeń „zwykłej literatury” nikt nie chce czytać. Mało tego, jego ostatni manuskrypt – reinterpretacja antycznej tragedii Ajschylosa – krąży po oficynach, ale żadna z nich nie kwapi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta