Kościół bez nawrócenia wobec skrzywdzonych
Słowa, słowa, słowa. Tak najkrócej można podsumować działania nowych władz Konferencji Episkopatu Polski. Gdy zaś przychodzi czas na działania, okazuje się, że nie tylko nic nie można, ale też w istocie winni są ci, którzy czegoś w ogóle od Kościoła chcą.
Otwarcia w polskim Kościele nie będzie. Zwyciężyła opcja przeczenia, niedziałania, braku wyrazistości. I wiele wskazuje na to, że nie inaczej będzie w sprawie ochrony małoletnich. Najsmutniejszym tego dowodem jest sprawa pogrzebu skazanego przez Watykan za tuszowanie pedofilii w dwóch diecezjach arcybiskupa Mariana Gołębiewskiego, który odbył się z pełną pompą, mimo protestów skrzywdzonych, w archikatedrze wrocławskiej. Metropolita wrocławski i nowy wiceprzewodniczący KEP uznał bowiem, że prawo kanoniczne na to pozwala, w karach nic na ten temat nie było, a zatem ani empatia wobec skrzywdzonych, ani zwykła ludzka przyzwoitość nie są konieczne.
Ta decyzja falsyfikuje często przywoływane przez rzecznika archidiecezji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta