Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Olimpijska wojna domowa

22 kwietnia 2024 | Sport | Kamil Kołsut
- Mam możliwość występu na igrzyskach, więc chcę tam być - mówi Daniił Miedwiediew
autor zdjęcia: Valery HACHE/AFP
źródło: Rzeczpospolita
- Mam możliwość występu na igrzyskach, więc chcę tam być - mówi Daniił Miedwiediew

Rosjanie spierają się, kogo będzie w ich reprezentacji na igrzyska w Paryżu więcej: bezdomnych czy zagranicznych agentów.

Kraj dzielą przede wszystkim tenisiści. Oni od rozpoczęcia napaści na Ukrainę bez większych przeszkód – poza Wimbledonem, gdzie brytyjski rząd nie dopuścił ich do występu w 2022 roku – rywalizują w międzynarodowych zawodach jako atleci neutralni: bez flagi i formalnej przynależności państwowej.

Wiadomo, że wnoszą do touru jakość. Daniił Miedwiediew to czwarta rakieta świata oraz finalista ostatniego Australian Open, Andriej Rublow dwa razy dotarł w ubiegłym roku do finałów turniejów ATP Masters 1000, podobnie jak Ludmiła Samsonowa.

Rosjan oraz Rosjanek w czołowych pięćdziesiątkach rankingów jest dziesięcioro. Większość to obywatele świata, których z ojczyzną łączy jedynie paszport.

Kto zagrozi bojkotem

Możliwe, że na kortach podczas igrzysk pojawi się ich nawet kilkunastu, choć – jak podkreśla Irina Viner – będzie to „drużyna bezdomnych”. Szefowa Rosyjskiej Federacji Gimnastyki Rytmicznej mówiła dziennikarzom o wszystkich olimpijczykach ze swojego kraju, ale w centrum sporu znaleźli się właśnie tenisiści.

– Ma prawo do swojej opinii i tak samo ja mogę się z nią nie zgadzać. Mam możliwość występu na igrzyskach, więc chcę tam być, aby reprezentować to, co reprezentuję – odpowiedział na łamach „Sport Expressu” Miedwiediew, wywołując niemałe poruszenie.

Jego riposta sprawiła, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12855

Wydanie: 12855

Spis treści
Zamów abonament