Na dwóch kółkach do szkoły

autor zdjęcia: Roman Jocher

źródło: Rzeczpospolita

Rowerowy Maj ma zwiększać aktywność dzieci i młodzieży. Ale w efekcie zmniejszenia ruchu samochodowego wokół szkół i przedszkoli rośnie też bezpieczeństwo w otoczeniu tych placówek

autor zdjęcia: Jan Graczynski

źródło: Rzeczpospolita

Kampania Rowerowy Maj ma pokazać dzieciom, że do przedszkola czy szkoły można dojeżdżać nie tylko autem, ale też w inny sposób

Na rowerze, hulajnodze, rolkach, wrotkach czy deskorolce – dzieci i młodzież znów będą masowo dojeżdżać jednośladami do szkół i przedszkoli. W zamian za aktywność wszyscy otrzymają naklejki do rowerowego dzienniczka, a na najlepszych czekają atrakcyjne nagrody.

Ruszająca 6 maja Akcja Rowerowy Maj poprzez zabawę połączoną z elementami rywalizacji zachęca najmłodszych do aktywnych sposobów dojazdu do szkół i przedszkoli, uczy dobrych i zdrowych nawyków. I bierze w niej udział coraz więcej samorządów.

Zaczęło się w Gdańsku

Rowerowa kampania zaczęła się dokładnie dziesięć lat temu w Gdańsku. Wzięło w niej udział wówczas 25 szkół. W ciągu dwóch tygodni, bo tyle trwał pierwszy Rowerowy Maj, w akcji wzięło udział ponad 1,7 tys. dzieci i nauczycieli z gdańskich szkół. Pierwszym zwycięzcą kampanii została szkoła podstawowa nr 62 na Krakowcu, z 53-procentowym udziałem uczniów dojeżdżających na zajęcia rowerami.

Już dwa lata później w akcji wzięło udział także osiem innych miast: Elbląg, Gdynia, Lublin, Sopot, Tczew, Warszawa, Wrocław, Zamość i ponad 200 szkół i przedszkoli oraz blisko 60 tys. uczniów. Z czasem dołączały kolejne miasta.

– W tym roku w samym Gdańsku mamy prawie 50 tys. dzieci, a kampanię będzie realizować o 14 placówek więcej, w stosunku do zeszłego roku – mówi Jędrzej Sieliwończyk z gdańskiego magistratu. To miasto jako pomysłodawca zabawy koordynuje ją na szczeblu krajowym. 

– Kampania skierowana jest tylko do dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Rywalizują ze sobą na trzech poziomach: indywidualnym, klasowym i szkolnym. Dla...