Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bój o „Czerwone maki”

18 maja 2024 | Plus Minus | Bogusław Wieczorek

Od pewnego momentu granie „Czerwonych maków na Monte Cassino” wiązało się z odprowadzaniem tantiem do... Niemiec. Jak do tego doszło?

Nocą z 17 na 18 maja 1944 r. żołnierz 2. Korpusu Sił Zbrojnych Armii gen. Andersa, stacjonującego pod Monte Cassino i szykującego się do kluczowego dla bitwy natarcia, Feliks Konarski napisał dwie zwrotki jednej z najważniejszych polskich pieśni – nie tylko okresu wojennego, ale też w całej historii Polski. Inny żołnierz Alfred Schütz tej samej nocy skomponował muzykę. Po zwycięskiej bitwie, w której łącznie zginęło 923 polskich żołnierzy, a 2931 zostało rannych, powstała trzecia zwrotka. Ostatnią zwrotkę Konarski dopisał 25 lat później.

Pieśń natychmiast została podchwycona przez walczących żołnierzy. Niedługo potem wydanie nutowe w układzie fortepianowym kompozytora zostało opublikowane we Włoszech nakładem Oddziału Kultury i Prasy 2. Korpusu, a już 20 sierpnia 1944 r. „Tygodnik Polski” w Nowym Jorku opublikował nuty i słowa „Czerwonych maków na Monte Cassino” z następującym komentarzem: „»Tygodnik Polski« jest szczęśliwy, że pierwszy w Ameryce może podać swym czytelnikom nuty i słowa nowej piosenki, którą śpiewa teraz cały Drugi Korpus, którą śpiewać będzie całe wojsko polskie, którą śpiewać będziemy wszyscy. (…) Jest ona bohaterska – jak bohaterskie jest nasze wojsko, jest pełna jak ono wiary. Zapamiętajmy sobie nazwiska jej twórców – autora słów Feliksa Konarskiego i muzyki – Alfreda Schütza. Grajmy ją na naszych uroczystościach i śpiewajmy ją...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12876

Wydanie: 12876

Zamów abonament