Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przeszłość jest przereklamowana

25 maja 2024 | Plus Minus | Piotr Czekierda, Michał Łuczewski Piotr Czekierda, Michał Łuczewski
– Mogłem wybrać ścieżkę kariery rektora uniwersytetu, dziekana, ale celowo tego nie zrobiłem i cieszę się z tego. Obserwowałem za to cztery dekady tchórzostwa administracji i liderów akademickich w USA. Nie kierują się oni wizją tego, czym powinno być nasze środowisko akademickie, ale raczej politycznymi modami studentów i obawami profesorów przed scancelowaniem – mówi Martin Seligman
autor zdjęcia: J. Countess/Getty Images
źródło: Rzeczpospolita
– Mogłem wybrać ścieżkę kariery rektora uniwersytetu, dziekana, ale celowo tego nie zrobiłem i cieszę się z tego. Obserwowałem za to cztery dekady tchórzostwa administracji i liderów akademickich w USA. Nie kierują się oni wizją tego, czym powinno być nasze środowisko akademickie, ale raczej politycznymi modami studentów i obawami profesorów przed scancelowaniem – mówi Martin Seligman

Założenie, że jeśli zrozumiemy wszystko o przeszłości, to będziemy w stanie przewidzieć przyszłość, jest błędne. Otwartość ludzkiego umysłu na przyszłość jest naszą wielką ewolucyjną przewagą. Rozmowa z Martinem Seligmanem, założycielem nurtu psychologii pozytywnej

Michał Łuczewski: Pod koniec lat 60. XX wieku wprowadził pan pojęcie „wyuczonej bezradności”. Koncepcja ta przeszła z psychologii przez psychologię społeczną do socjologii, a także zawędrowała z Ameryki do Europy i została wykorzystana w Polsce do stygmatyzacji osób, które po 1989 roku nie mogły się odnaleźć po upadku komunizmu.

Ogólnie rzecz biorąc, komunizm wywoływał wyuczoną bezradność. Wyuczona bezradność nie była stygmatem, ale opisem rzeczywistości. W komunizmie społeczeństwa stały się spacyfikowane i bierne. Przeprowadziliśmy badanie porównawcze społeczeństw z zachodnich i wschodnich Niemiec. W 1984 roku zbadaliśmy klientów 35 niemieckich knajp. Po wschodniej stronie muru ludzie byli smutni, nie śmiali się i mieli zamkniętą postawę. Porównaliśmy również wschodnioniemieckie i zachodnioniemieckie gazety relacjonujące te same wydarzenia z zimowych igrzysk olimpijskich i przyjrzeliśmy się optymizmowi oraz pesymizmowi. Ogólnie stwierdziliśmy, że reportaże z Niemiec wschodnich były znacznie bardziej pesymistyczne, mimo że były one najlepszą drużyną olimpijską na olimpiadzie w Sarajewie.

Piotr Czekierda: A co z Polską?

Kiedy z oddali myślę o krajach Europy Wschodniej, Polska wydaje mi się najmniej bezradna. Mam ogromną wdzięczność dla Polaków za ich wsparcie dla Ukrainy i solidarność dla...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12882

Wydanie: 12882

Zamów abonament