Świat dzielony na nowo
Jeżeli scenariusz stopniowego wycofywania się USA z Europy będzie się realizował, to wówczas my, Europejczycy, staniemy oko w oko z nieuniknioną agresją rosyjską.
W2000 r. byłem organizatorem dorocznej Konferencji EFMD (European Foundation For Management Development), która po raz pierwszy odbywała się za dawną żelazną kurtyną, w Warszawie. Jako najbardziej oczywiste motto tego wydarzenia wybraliśmy „One Europe One World”. Dzisiaj to hasło brzmi jak ponury żart. Dlaczego? Co się stało w ciągu minionego ćwierćwiecza?
Jest wiele dowodów na to, że globalizacja nadal ma się całkiem dobrze. Wystarczy przejść się do któregokolwiek supermarketu, śledzić globalny megasukces Taylor Swift, Microsoftu, Amazona czy Google’a, względnie światowe efekty chwilowego załamania się giełdy tokijskiej w sierpniu 2024 r. Coraz więcej słychać jednak pomruków nadciągającej burzy deglobalizacji.
Klimat nie dla ludzi
Demografia szaleje w skali świata. Z jednej strony niektóre bogate społeczeństwa (np. Korei Południowej czy Włoch) tracą zastępowalność pokoleń i skazują się na wymarcie. Z drugiej, miliony, a może nawet dziesiątki milionów zdesperowanych migrantów dosłowne szturmują granice bogatej Europy i Ameryki. Świat dzieli się murami, które powstają na granicach. Kolejne fale szturmujących granice pozostawiają po sobie tysiące ofiar. Ci, którym udaje się przedrzeć do lepszego świata, rozpoczynają ryzykowną wegetację na jego peryferiach i dołączają do rosnących tam populacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta