1025. Narodziny polityki historycznej
Tysiąclecie korony polskiej to wielki jubileusz dla nas wszystkich. To okazja, by spojrzeć na dzieje, wspomnieć dobre i złe tradycje rządzenia. To także okazja, by całemu światu przypomnieć, że Polska jest tu od 1000 lat i będzie nadal.
30 kwietnia 1939 r. prezydent USA Franklin Delano Roosevelt oraz Albert Einstein uroczyście otworzyli Wystawę Światową w Nowym Jorku. Zanim do tego doszło, grono artystów, ludzi kultury i nauki oraz przedstawicieli władz, przez z górą rok intensywnie pracowało nad kształtem pawilonu polskiego. Przyświecająca mu idea stała się klarowna. Polska to nowoczesność, to ambicja, to 20 lat mozolnego rozwoju. Zarazem jednak świat miał zrozumieć, że Polska to również coś więcej. To 1000 lat państwowości, współtworzenia europejskiej kultury, zajmowania własnego miejsca na mapie.
Polska końca lat 30. miała masę problemów. Autorytarny reżim nie potrafił zdobyć sobie poparcia większości społeczeństwa, a sytuacja gospodarcza po wielkim kryzysie była nadal bardzo trudna. Czerwony totalitaryzm na Wschodzie, a brunatny na Zachodzie budziły grozę i kazały zadawać pytania o trwałość odrodzonego państwa. To z pewnością nie był czas na politykę ciepłej wody w kranie, na konsumowanie owoców władzy czy zadawanie szyku na europejskich salonach. Był to czas próby.
Pomimo tych wszystkich trudności właśnie w takiej chwili instytucje państwa świadomie położyły nacisk na politykę historyczną. Niczym innym jak świadectwem przemyślanej i dobrze skalkulowanej polityki było bowiem umieszczenie w centrum pawilonu polskiego siedmiu wielkoformatowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta