Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Manifest postępowego konserwatyzmu

21 września 2024 | Plus Minus | Maciej Strzembosz
Rys. Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita
Rys. Mirosław Owczarek

Najgłębszego namysłu wymaga dziś samo przetrwanie gatunku ludzkiego oraz to, co można zrobić, w naszej małej skali, by powiększyć szansę przetrwania wspólnoty. Postęp i tak będzie pędził jak oszalały. Współczesny konserwatysta, zamiast walczyć z nim, musi wpływać na jego kształt i kierunek.

Od wczesnej młodości pytany o poglądy polityczne odpowiadałem, że należę do nieistniejącej w Polsce formacji compassion conservatism, czyli konserwatyzmu współczującego, którego troską jest wspólnota i ci, którym się nie powiodło. Różni znajomi zwracali jednakże uwagę, że i do tej formacji niezbyt pasuję. Po pierwsze, nie tęsknię za dawnymi latami (wiadomo, komuna!); po drugie, compassion conservatism rozwija się zazwyczaj we wspólnotach religijnych, a ja jestem agnostykiem; po trzecie wreszcie, zbyt wiele rzeczy w dorosłym życiu chciałem reformować i unowocześniać, by bezboleśnie mnie zaliczyć do konserwatystów.

Na stare lata postanowiłem więc zmienić identyfikację i ogłosić się konserwatystą postępowym. Co więcej, uważam, że wobec licznych zagrożeń dla gatunku ludzkiego postulat jego przetrwania staje się najważniejszy, ale drogą do tego jest zrównoważony postęp, a nie tęsknota za skansenem.

I

Diagnoza

Najważniejsza różnica między klasycznym postępowcem a klasycznym konserwatystą polegała na tym, że postępowcy wierzyli w inżynierię społeczną (najczęściej lewicową), a konserwatyści wierzyli w porządek rzeczy oparty na fundamentalnych wartościach i w rozwój, który wynika z naturalnej dążności do poprawy swojego bytu, a nie z rządowego przerabiania zjadaczy chleba w aniołów. Ten podział od lat nie ma sensu. Lewicowe...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12982

Wydanie: 12982

Zamów abonament