A więc wojna bez końca
O tym, że wojna wygląda zupełnie inaczej niż na filmach i w mediach, przekonuje nas pierwsza książka opowiadająca o losach polskiego ochotnika.
Piotr Mitkiewicz na ukraińskim froncie jest w zasadzie od samego początku. Do międzynarodowego legionu zgłosił się tuż po rosyjskiej inwazji na Kijów. Kilka tygodni później był już na polu walki. Dlaczego tam trafił? To pytanie, od którego w zasadzie zaczyna się wywiad rzeka przeprowadzony przez Wiktora Świetlika. Odpowiedź nie jest wcale oczywista. Sam bohater książki mówi, że chciał zginąć heroiczną śmiercią i to był główny impuls. Później pojawił się kolejny: chęć walki ze złem. Myślę jednak, że najbliższy prawdy powód to ten, który Mitkiewicz podaje pół żartem: „lubię walczyć”.
Dlaczego w wojnie uczestniczą Ukraińcy – wiadomo. Większość chce chronić swój kraj,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta