Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Litwa ma zawsze rację? Chciałem z tego ślepego zaułka uciec

12 października 2024 | Plus Minus | Marcin Kube
– W kwestii Wilna dobrym wyjściem byłoby zrezygnować z kategorii „okupacja”. Unikać terminu, który ze swojej natury rodzi spory. Na zdjęciu Tomas Venclova podczas spotkania autorskiego w Ambasadzie Republiki Litewskiej, Warszawa, 24 września 2024 r.
autor zdjęcia: Magdalena Kreft
źródło: Rzeczpospolita
– W kwestii Wilna dobrym wyjściem byłoby zrezygnować z kategorii „okupacja”. Unikać terminu, który ze swojej natury rodzi spory. Na zdjęciu Tomas Venclova podczas spotkania autorskiego w Ambasadzie Republiki Litewskiej, Warszawa, 24 września 2024 r.

Ocieplenie w relacjach Litwy z Polską jest faktem. Oczywiście, zawsze znajdą się środowiska wychowane w duchu wrogości, antypolskie, których poglądy nie ulegną zmianie, i mogą tylko przeminąć, zestarzeć się i wymrzeć. Ostatnio są już na szczęście w mniejszości. Rozmowa z Tomasem Venclovą, litewskim poetą

Książka „Litwa, ojczyzna moja” w pana ojczyźnie ukazała się jako dwutomowa „Historia Litwy dla każdego” (2018–2019). To podręcznik, dzieje państwa, kronika?

Określiłbym ją mianem kompendium wiedzy na temat Litwy i Litwinów. To nie jest książka naukowa, tylko popularna. Nie ma w niej przypisów, jest tylko bibliografia na końcu. Nie pisałem książki historycznej, bo dziś mamy dużo kompetentnych historyków litewskich, więcej niż kiedykolwiek. Aczkolwiek są podzieleni.

O co się spierają?

Głównym punktem podziału jest rok 1941. Są historycy – moim zdaniem raczej marginalna grupa – którzy uważają, że to był wspaniały zryw narodowy i nic poza tym. I jest druga grupa, która mówi, że przeprowadziły go środowiska prohitlerowskie i jako takie żadnego honoru Litwie nie czynią.

Atak Litwinów na wojska sowieckie w obliczu wybuchu wojny pomiędzy Hitlerem a Stalinem, zwany też powstaniem czerwcowym. Pan do której opcji należy?

Do tych drugich. Mieliśmy petainowski rząd, który potem Niemcy zlikwidowali, ale też w zasadzie nic tym ludziom nie zrobili. Oni teraz mówią, że pracowali przeciwko nazistom – gdyby tak było, to by od nich ucierpieli, a nic takiego nie miało miejsca. Niektórzy historycy chcą przerobić naszych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13000

Wydanie: 13000

Zamów abonament