Ostatni dzwonek dla Unii
Europa stała się kolonią Ameryki! Musimy absolutnie uwolnić się od tej zależności. Dziś Elon Musk czy Mark Zuckerberg mają większą władzę niż niejeden europejski przywódca. Rozmowa z Enrikiem Lettą, Byłym Premierem Włoch, Autorem raportu dla Komisji Europejskiej o przebudowie Wspólnoty
Zjednoczona Europa doprawdy musi być w fatalnej kondycji. W opublikowanym w połowie września raporcie Mario Draghi ostrzega, że jeśli Unia nie przeprowadzi głębokich reform, straci wolność, zniszczy własne środowisko naturalne i zniweczy dobrobyt. Pan zaś w przedstawionym cztery miesiące wcześniej odrębnym raporcie dla Komisji Europejskiej stawia równie niepokojącą diagnozę dalszej bezczynności Wspólnoty: strategiczne decyzje odnoszące się do życia Europejczyków będą podejmowane w Waszyngtonie, Pekinie, Moskwie. Ile pozostało nam czasu?
Pięć lat, a w niektórych sprawach nawet mniej. Myślę tu o rozpoczynającej się właśnie drugiej kadencji Ursuli von der Leyen na czele unijnej egzekutywy. To jest czas, kiedy można jeszcze wdrożyć realistyczny plan reformy jednolitego rynku, co jest kluczem do tego, aby Unia znów była konkurencyjna na świecie.
Jacques Delors w 1985 r. wylansował zniesienie barier we współpracy gospodarczej między krajami Wspólnoty. Od tego czasu minęło już prawie 40 lat, ale wciąż ten nasz jednolity rynek w wielu obszarach tak naprawdę istnieje tylko na papierze. Chodzi o telekomunikację, finanse i energię. A także o obronę, która wedle prawa europejskiego pozostaje domeną działania państw narodowych, choć po rosyjskiej inwazji na Ukrainę musi zostać objęta procesem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta