Pełnomocnik ze zlecenia z ograniczeniami
Osoba, która nie jest adwokatem lub radcą prawnym, może prowadzić sprawę przed sądem, jeśli wynika ona ze stałego zlecenia, jakie ma ona ze swoim klientem. Tak wynika z najnowszego orzeczenia Sądu Najwyższego.
Choć szeroki dostęp do kwalifikowanych pełnomocników ogranicza korzystanie z pełnomocników bez tych uprawnień (np. magistrów prawa), to jednak nie należy to do rzadkości, i mogą oni działać w ściśle określonych ramach.
Określił je właśnie Sąd Najwyższy w najnowszym orzeczeniu. To istotne, bo prowadzenie spraw przez nieuprawnionego pełnomocnika może skutkować jej nieważnością.
Pełnomocnictwo i stałe zlecenie
Kwestia ta wynikła w sprawie o zapłatę, w której katowicki Sąd Apelacyjny uchylił wyrok sądu okręgowego zasądzający powodowi 19,7 tys. zł, stwierdzając nieważność postępowania.
W sprawie jako pełnomocnik powoda zgłosiła się bowiem osoba, która nie była adwokatem lub radcą prawnym ani nie należała do kręgu członków rodziny powoda określonego w art. 87 § 1...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta