Zaharowani mają dość
Czterodniowy tydzień pracy, wolne w Wigilię – przybywa pomysłów na to, jak ulżyć pracującym, by mieli więcej czasu dla siebie i rodziny, a do biur i fabryk wracali wypoczęci, efektywni i kreatywni. Problem w tym, że równowagę między życiem prywatnym i zawodowym też trzeba… wypracować.
Wigilia wolna od pracy? Niektórzy mówią, że Lewica odniosła pyrrusowe zwycięstwo. Od 2025 r. w Wigilię będziemy mieli wolne, ale za to w grudniu aż trzy niedziele będą handlowe. W niedawnym sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” ponad dwie trzecie ankietowanych opowiedziało się za wolnym w Wigilię. Osoby mające na względzie interes firm czy całej gospodarki argumentują jednak, że nie powinniśmy pracować mniej. Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz proponowała np. wymianę innego wolnego dnia za Wigilię. – Zastanówmy się, czy gdzieś nie ma dni wolnych, które akurat nie są konieczne – mówiła niedawno w Radiu Zet i przywoływała wyliczenia, zgodnie z którymi koszt dodatkowego wolnego dnia sięga nawet 6 czy 8 mld zł.
Skoro jednak jesteśmy przy statystykach, to jeśli wierzyć tym europejskim, Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych społeczeństw w Europie. Średnio w tygodniu pracujemy 40,5 godz., w UE wyprzedzają nas pod tym względem tylko Grecy – wynika z danych Eurostatu. Unijna średnia wynosi 37,5 godz., a światowa – 34,2.
Z raportu „Nadgodziny 2023” (stworzonego przez firmę Hays Poland we współpracy z kancelarią Baker McKenzie) wynika z kolei, że praca w nadgodzinach to problem, który dotyka zdecydowanej większości specjalistów oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta