I odwrócili się do Mnie plecami
Jak najwyżej, jak najszybciej, a przede wszystkim na chwałę twórców, nie Stwórcy – tak już się kiedyś budowało. Wcześniej, dużo wcześniej niż w średniowieczu. Spłonęła katedra. Odbudowano wieżę Babel.
Najważniejszą rzeczą jest wiedzieć, jak się ustawić. W którą popatrzeć stronę. Który – niech to słowo wreszcie padnie – kierunek obrać. A im wyżej człowieka postawią, tym lepiej zdaje sobie z tego sprawę. Selekcjonerzy, premierzy, menedżerowie – wszyscy oni zawodowo zajmują się „podążaniem w wytyczonym kierunku”, od ósmej do szesnastej, a bywa, że i po godzinach „nie zamierzają zbaczać z obranej przez siebie drogi”. Niczego nie zmienia się tak trudno jak kierunku. Nic nie jest równie kosztowne.
Nie wiem, kto zrobił to zdjęcie, człowiek czy może jednak dron. Jeśli ten pierwszy, to trzeba przyznać, że dla jego wykonania musiał się wspiąć naprawdę wysoko, niemal pod sam dach odrestaurowanej (zbudowanej na nowo?) paryskiej Notre Dame. I – jak to wysoko postawieni – od razu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta