Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie chodzi o najwyższe kary, lecz o to, by je egzekwować

09 grudnia 2024 | Prawo co dnia | Agata Łukaszewicz

Polacy są bardzo dobrymi kierowcami, ale za granicą – mówi Wojciech Pasieczny, były wiceszef warszawskiej drogówki. I z rezerwą podchodzi do zapowiadanych przez rząd zmian w prawie, które mają poprawić bezpieczeństwo na polskich drogach.

Jaki jest największy grzech polskich kierowców?

Najczęstszą przyczyną wypadków, jak wynika ze statystyk, jest nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, drugim – niedostosowanie prędkości do panujących warunków, a trzecim – nieprawidłowe zachowanie w stosunku do pieszych. Dodam jeszcze nadmierną prędkość. To ona jest przyczyną ponad 40 proc. wypadków. Jak kiedyś policzyłem, ta nadmierna prędkość generuje 70 proc. kosztów wypadków drogowych. To twarde dane i trudno z nimi dyskutować.

A jeśli chodzi o zachowanie kierowców wobec innych kierowców?

Największym grzechem jest brawura. Przykłady? Proszę bardzo. Zajeżdżanie sobie drogi, agresywne wyprzedzanie na trzeciego, jazda na zderzaku. No i ta nadmierna prędkość.

Polacy to dobrzy kierowcy?

Kiedyś takie pytanie padło na konferencji o bezpieczeństwie ruchu drogowego, zorganizowanej przez fundację, której jestem wiceprezesem. Wówczas inspektor Mariusz Wasiak z Komendy Głównej Policji, dziś już emerytowany policjant, ale bardzo dobry specjalista, odpowiedział: „Tak, polscy kierowcy są bardzo dobrymi kierowcami, ale za granicą”.

Nic dodać, nic ująć. Za granicą zasadą jest nieuchronność mandatów, a że mandaty tam są wysokie nawet za najmniejsze wykroczenia, to polscy kierowcy jeżdżą zgodnie z przepisami. Jeśli nie,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13047

Wydanie: 13047

Spis treści
Zamów abonament