Dziwny upadek dyktatora
Szybki koniec Baszara Asada to wydarzenie wyjątkowe nie tylko dla Bliskiego Wschodu. Putin doznaje wizerunkowej porażki, już nie może obiecywać dyktatorom: „Ja was ochronię!”.
Baszar Asad przez lata był największym zbrodniarzem współczesności. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w tej makabrycznej dyscyplinie rywalizował z nim Władimir Putin, który w 2015 roku wziął na swoje sumienie także mordowanie Syryjczyków – po to, by syryjski dyktator przetrwał i mordował dalej. To się teraz kończy, reżim nagle upadł. Putin, chcąc nie chcąc, skupił się na Ukrainie.
Obiecujące obrazy
Nie wiadomo, co się zaczyna, choć na razie wygląda obiecująco. Z Syrii docierają obrazy o wielkiej sile. Poczynając od otworzenia więzień, w których ludzie reżimu mordowali i torturowali przeciwników Asada. W tym tego najważniejszego – Sajdnaja, podstołecznej „rzeźni ludzi”, w której zginęły tysiące...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta