Rozliczenia – tak, wypaczenia – nie
Magdalena Sroka: „Po to przerwano obrady, aby Zbigniewa Ziobrę porządnie zatrzymać i tym razem móc umieścić w areszcie w ramach kary, po to, żeby go przymusić do składania zeznań”.
Gdybym kiedyś uciekała przed wymiarem sprawiedliwości, chciałabym, żeby ścigał mnie Gang Olsena podobny do tego, jakim stała się komisja śledcza ds. Pegasusa pod przewodnictwem Magdaleny Sroki i z tak wybitnymi umysłami, jak posłowie Trela czy Zembaczyński, w składzie. Trzeba się naprawdę bardzo starać, żeby Zbigniewowi Ziobrze ułatwić wyciągnięcie go z bagna, w jakie się wpakował, ale komisja daje radę. Szczególnie buńczucznymi wypowiedziami w mediach, gdzie z groźnymi minami grożą i straszą egzekucją, jaką dla Ziobry zaplanowali, a która kończy się potem wdepnięciem w talerz z naleśnikiem. I byłoby to zabawne, gdyby nie krótko- i długofalowe konsekwencje. Nie dla Ziobry i nie dla kolekcjonujących lajki od elektoratu zemsty członków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)