Zarzut potrącenia w procesie gospodarczym
Potrącenie jest niezwykle ważne dla przedsiębiorców. Ułatwia i przyspiesza rozliczenia. Tymczasem obowiązujące przepisy mogą uniemożliwić powołanie się na potrącenie w procesie gospodarczym.
Nierzadko przedsiębiorcy pozostający ze sobą w stosunkach handlowych mają wobec siebie – jednocześnie – zarówno długi, jak i wierzytelności. Potrącenie jest kodeksowym sposobem ułatwienia rozliczeń w sytuacji, w której przedsiębiorca jest zarówno wierzycielem, jak i dłużnikiem tego samego kontrahenta.
PRZYKŁAD:
Jeśli firmie A należy się 100 tys. zł od firmy B tytułem zapłaty za dostarczony towar i jednocześnie jest winna firmie B 80 tys. zł wynagrodzenia za usługi marketingowe, to wtedy może dojść do potrącenia (zwanego czasem też kompensatą). Firma A może jednostronnie oświadczyć, że dokonuje potrącenia wzajemnych należności i oczekuje od firmy B zapłaty kwoty 20 tys. zł, jednocześnie nie będzie mieć już obowiązku zapłaty 80 tys. zł wynagrodzenia.
Trzeba pamiętać, że – z pewnymi wyjątkami – warunkiem koniecznym, aby potrącenia dokonać jest to, aby termin płatności już zapadł. Komunikat wysyłany drugiej stronie w takim przypadku prawnicy nazywają oświadczeniem o potrąceniu. W teorii prawa skutkiem potrącenia jest wygaśnięcie należności do wysokości niższej z nich.
Zarzut potrącenia to czynność wobec oświadczenia o potrąceniu następcza. W sytuacji, w której kontrahent domaga się od nas zapłaty, za jego pomocą wyjaśniamy, że należność wygasła wskutek dokonania kompensaty. Zarzut potrącenia może stanowić także główny argument odpowiedzi na pozew, dlatego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)