Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mein Kapital, czyli pieniądze Hitlera

07 marca 2025 | Rzecz o historii | Piotr Bożejewicz
Kiedy w styczniu 1933 r. Adolf Hitler został kanclerzem III Rzeszy, był już zamożnym człowiekiem – m.in. dzięki tantiemom za „Mein Kampf”
autor zdjęcia: IgorGolovniov/Shutterstock
źródło: Rzeczpospolita
Kiedy w styczniu 1933 r. Adolf Hitler został kanclerzem III Rzeszy, był już zamożnym człowiekiem – m.in. dzięki tantiemom za „Mein Kampf”

„Mein Kampf” jest uważane za summę doktryny nazizmu, ale było także sprawną maszyną do zarabiania pieniędzy.

Hitler udanie kreował wizerunek ascety, gotowego dla Niemiec wyrzec się używek, kobiet i mięsa. Jego relacje z pieniędzmi są równie pogmatwane i niejednoznaczne – podobno ich nie rozumiał, za to kompulsywnie gromadził. Przez większą część życia doświadczenie Hitlera z pieniędzmi ograniczało się do upokarzającej nędzy. Co prawda, od czasu przejęcia partii, dysponując osobistymi sekretarkami, autami z szoferem, eleganckimi garniturami i świtą, nie był tym znerwicowanym głodomorem sprzed 1914 r., który sypiał w noclegowniach dla bezrobotnych; szykowne damy uczyły go zachowania przy stole i manier, miał doradców od wizerunku, a brak pieniędzy nie był dotkliwy. Starczyło ich na wydanie gazety, propagandę, broń i bojówki, lecz tkwił w tym szkopuł – każdy fenig pochodził z darowizn bogatych sponsorów, bankierów i przemysłowców, jak Helen Bernstein czy Jakob Werlin. Oczywiste, że łaska podobnych ludzi na pstrym koniu jeździ... Hitler gros pieniędzy przeznaczał na potrzeby partii, sam zaś, odkąd armia go zdemobilizowała w 1920 r., nie miał stałego dochodu, za to wiele długów i zobowiązań.

Omal popadł w histerię, gdy z wyrokiem za pucz monachijki trafił do twierdzy w Landsbergu. Nie wiedział, czy z więzienia utrzyma pozycję w partii, a nawet czy NSDAP przetrwa represje. Ochłonął, gdy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13119

Wydanie: 13119

Spis treści
Zamów abonament