Wyprzedzający cios Erdogana w lidera opozycji
Wprawdzie wybory prezydenckie w Turcji powinny się odbyć dopiero za trzy lata, lecz rządzący krajem od ponad dwóch dekad prezydent pozbywa się już dzisiaj groźnego przeciwnika.
W środę wczesnym rankiem dom popularnego burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu został otoczony przez policję. Burmistrz został aresztowany. Podobny los spotkał ponad setkę jego współpracowników i zwolenników, a także dziennikarzy. Zablokowane zostały główne ulice w centrum szesnastomilionowej stambulskiej metropolii, wydano też czterodniowy zakaz zgromadzeń i wieców.
Nie zapobiegło to ulicznym protestom zwolenników Imamoglu i jego partii CHP, największego ugrupowania tureckiej opozycji. Równocześnie został ograniczony dostęp do kilku platform internetowych jak X, YouTube, Instagram i TikTok. Stambuł jest największą turecką metropolią rządzoną przez czołową partię opozycji. W sondażach ustępuje obecnie jedynie o włos partii AKP prezydenta Erdogana. W najbliższą sobotę CHP miała wybrać kandydata na prezydenta w wyborach zaplanowanych na 2028 rok. Nikt nie miał wątpliwości, że zostanie nim właśnie 51-letni Ekrem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta