Agencje zatrudnienia liczą na KPO

autor zdjęcia: AdobeStock

źródło: Rzeczpospolita

Strukturalne problemy firm motoryzacyjnych w Europie uderzają też w usługi pracy tymczasowej, dla których branża automotive była jednym z kluczowych klientów.

źródło: Rzeczpospolita

W najbliższych miesiącach sezonowe ożywienie, ale w całym 2025 r. raczej stabilizacja, którą może przełamać odbicie w inwestycjach. Tak widzą tegoroczne perspektywy swojego biznesu firmy z rynku pracy tymczasowej.

W I kwartale tego roku obroty na polskim rynku pracy tymczasowej wyniosły 1,9 mld zł i w porównaniu z tym samym okresem 2024 r. wzrosły o 2 proc. – szacuje Polskie Forum HR w swoim najnowszym raporcie, który „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza. Ten 2-proc. wzrost w ujęciu rocznym oznacza jednak, że rynek usług pracy tymczasowej w rzeczywistości się skurczył – jeśli uwzględnimy nie tylko inflację, ale też obowiązującą od stycznia br. 8,5-proc. podwyżkę płacy minimalnej. W porównaniu z I kw. ub. roku jest ona teraz o 10 proc. wyższa (po wzroście od lipca ub. roku).

Nie najlepszą sytuację w pracy tymczasowej, która odpowiada za prawie dwie trzecie usług HR w Polsce, pokazują też dane dotyczące liczby pracowników tymczasowych i przepracowanych przez nich godzin w przeliczeniu na pełne etaty. Jak ocenia PFHR, w I kwartale tego roku agencje zatrudnienia skierowały do firm ok. 240 tys. pracowników tymczasowych, czyli o 3 proc. mniej niż rok wcześniej. Podobnie zmalała też liczba przepracowanych przez nich godzin.

Czekając na poprawę

Jak zwraca uwagę Wojciech Ratajczyk, wiceprezes...