Falstart ministerstwa, czyli po co te negocjacje płacowe
Informując o swojej propozycji podwyżki płacy minimalnej, resort rodziny postawił w trudnej sytuacji pracodawców. Dla nich rozmowy ze związkowcami na temat najniższego wynagrodzenia będą teraz trudniejsze.
Z konsternacją przeczytałam we wtorkowym „Fakcie”, że resort rodziny przedstawił swoją propozycją zwiększenia minimalnego wynagrodzenia za pracę na 2026 rok. Miałoby ono oscylować w granicach 5020 zł (obecnie 4666 zł). Co w tym złego? – mogą pytać czytelnicy. Przecież rządzący dość często przekazują informacje dziennikarzom. Problem w tym, że takim ruchem resort utrudnił, a być może całkowicie zaprzepaścił cały proces negocjacji płacowych.
Dialog ma umożliwić wypracowanie kompromisu pomiędzy stronami pracodawców, pracowników i rządową. Ta ostatnia dołącza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)