Oko za oko, dron za dron
Obie armie – rosyjska i ukraińska – wymieniają się morderczymi ciosami w powietrzu.
Tylko w ciągu trzech dni ukraińskie drony trafiły dwie fabryki prochu, zakłady produkujące anteny do rosyjskich dronów dalekiego zasięgu czy drony zwiadowcze. Rosjanie zaś, mszcząc się za atak na swoje bombowce strategiczne, uderzali w największe ukraińskie miasta.
Jednorazowo armia Kremla wystrzeliwała do 400 dronów oraz rakiety i pociski kierowane. Te ostatnie w trochę mniejszej ilości niż poprzednio, są bowiem odpalane z samolotów, a rosyjskie lotnictwo odczuło skutki ukraińskich uderzeń na swoje bombowce strategiczne.
– (Rosjanie) wypuszczają swoje drony całymi rojami. Mają całe systemy oszukiwania naszej obrony. Ich aparaty zmieniają kurs, za każdym razem inaczej zachodzą na cele – mówi Anna Hwozdiar, ukraińska wiceminister...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)