Wykluczenie transportowe ma zniknąć

Rząd przedstawił projekt usprawniający system wspierania deficytowych przewozów autobusami.

Chodzi o nowelizację ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. Zarządzanie systemem dopłat do deficytowych linii przejdzie pod kuratelę marszałków województw, którzy będą też tworzyć internetowe bazy rozkładów jazdy. Przewoźnicy mają instalować geolokalizatory, co ma przeciwdziałać wyłudzeniom środków z funduszu autobusowego.

Część propozycji wywołuje jednak wątpliwości. Chodzi np. o skrócenie (z dziesięciu do trzech lat) umów na dofinansowanie przewozów. – Trudno efektywnie kontraktować usługi przewozowe na tak krótki czas – mówi prof. Michał Wolański z SGH.

Choć dzięki dopłatom dostęp do komunikacji publicznej zyskało 4,7 tys. miejscowości, to wykluczeniem transportowym nadal zagrożonych jest 10,5 mln Polaków.