Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pieniądze na biegłych muszą się znaleźć

16 czerwca 2025 | Gość „Rzeczpospolitej” | Mateusz Mikowski

Zamierzamy odbudować prestiż biegłego sądowego. Ich obecne wynagrodzenia są żenujące i należy je podnieść o 300 proc., do średnio 100–120 zł za godzinę – twierdzi prof. Tadeusz Tomaszewski, pełnomocnik ministra sprawiedliwości ds. ustawy o biegłych sądowych.

„Ilu pseudobiegłych, tyle pseudoopinii”, „dobry biegły jak Yeti”, „opinia biegłego od ręki, 12 miesięcy oczekiwania” – to niektóre uwagi prawników mające oddawać problemy, z którymi się mierzą. Co pan sądzi o tych opiniach? Trafne?

Uśmiecham się słysząc te żarty, ale nie jest mi do śmiechu. Sam jestem biegłym sądowym, doskonale wiem, jaka jest sytuacja w sądach i znam te przypadki. Niestety, problemy biegłych, skutkujące potem takimi cytatami, to kwestia systemowa i należy temu przeciwdziałać. Borykamy się przede wszystkim ze zwłoką w sporządzaniu opinii, brakiem dostępu od ręki do dobrych ekspertów i – w niektórych przypadkach – z niską jakością opinii.

Minister sprawiedliwości zapowiedział powstanie nowej ustawy o biegłych sądowych, a jej opracowanie powierzył panu. Minie niebawem rok od tych zapowiedzi, a projektu nadal nie ma. Co dzieje się z tymi przepisami?

Projekt został przez nas przygotowany i jest obecnie w konsultacjach wewnątrzresortowych w Ministerstwie Sprawiedliwości. Na tej podstawie – w razie potrzeby – wprowadzaliśmy ewentualne poprawki. W końcu marca projekt trafił w gotowej formie do departamentu legislacyjnego MS i będzie dalej procedowany.

Kiedy zatem może trafić na posiedzenie rządu?

Ciężko...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13202

Wydanie: 13202

Spis treści

Reklama

Gość „Rzeczpospolitej”

Zamów abonament