Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szare komórki ludzi pierwotnych

12 lipca 2025 | Plus Minus | Daria Chibner„Mesos” Yaniv Kahana Simone Luciani

Żeby wygrać z losem w mezolicie, trzeba się było nakombinować, zwłaszcza, gdy było się wodzem wioski. Podczas gry w „Mesos” poczujemy to na własnej skórze.

Czasy prehistoryczne nie są dość dobrze wyeksploatowane w naszej popkulturze. Wydaje się, że królują w niej inne tematy, choć zdarzy się taka animacja jak „Epoka lodowcowa”. Tak jest, ale… tylko na pierwszy rzut oka. Stereotypowo wyobrażamy sobie, że nie ma za bardzo co opowiadać o okresie, gdy człowiek dopiero co oderwał się od drzewa. Co on mógł mieć za życie – dwa razy zjadł jabłko, raz maliny i gruszkę i czas do grobu. A jednak coś tam się działo, wystarczająco dużo, aby pobudzić wyobraźnię twórców. Dzięki temu możemy się cieszyć prehistorycznymi komiksami („Lucy. Nadzieja”, „Neandertalczyk”, „Walka o ogień”, seria „Turok”) czy grami komputerowymi („Far Cry Primal”, „Ancestors: The Humankind Odyssey”, „Dawn of Man”, „Sapiens”). Naturalnie, gry planszowe nie mogą być gorsze i swoje prehistoryczne wątki mieć muszą!

Uwaga na Posiłki

W „Mesos” przenosimy się w przeszłość o tysiące lat. Koczowniczy łowcy i zbieracze właśnie wywalczyli sobie swój skrawek miejsca na ziemi i zaczęli organizować się w małe skupiska. Wykształcili role społeczne oraz zbudowali pierwsze osady – tak zaczęła się wielka rewolucja. Badacze nadali temu okresowi (na Bliskim Wschodzie ok. 11-7 tys. lat przed Chrystusem, a na terenie Niżu Środkoweuropejskiego, czyli także dzisiejszej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13224

Wydanie: 13224

Zamów abonament