Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Od maskotki do narzędzia sporu

12 lipca 2025 | Plus Minus | Michał Chudoliński
Superman to dzisiaj nie odpowiedź – to test. Na tolerancję, na empatię, na gotowość do słuchania, a nie narzucania. Najnowszy film o Supermanie (na zdjęciu) będzie miał premierę 11 lipca 2025 r.
autor zdjęcia: mat.prasowe
źródło: Rzeczpospolita
Superman to dzisiaj nie odpowiedź – to test. Na tolerancję, na empatię, na gotowość do słuchania, a nie narzucania. Najnowszy film o Supermanie (na zdjęciu) będzie miał premierę 11 lipca 2025 r.

Superman stał się ofiarą wojny kulturowej. Dla jednych to zdradzona ikona męskości, siły i narodowej dumy. Dla innych przestrzeń inkluzji, przebudowy mitu.

Nie ma już jednego Supermana. Jest ich tyle, ilu wyborców. W kampanii wyborczej, w pop-kulturze, na demonstracji – peleryna i litera „S” nie niosą już tylko nadziei. Stały się symbolem sporu o to, czym jest siła, empatia i wspólnota. Co politycy zrobili z Człowiekiem ze Stali i co komiksy mówią nam o polityce, której się wstydzimy?

Był czas, gdy Superman miał łączyć. Jego peleryna łopotała ponad podziałami, a litera „S” na piersi oznaczała tyle, co promień światła – nadzieję, że dobro jest możliwe i że nie wymaga kompromisów. Ale ten czas minął. Dziś Superman coraz częściej nie prowadzi już nikogo – jest prowadzony, wciągany w debatę, którą sam miał łagodzić. Nie stoi ponad wojną kulturową. Jest jej uczestnikiem. I ofiarą.

Od momentu, w którym DC Comics ogłosiło, że syn Supermana Jon Kent jest biseksualny, superbohater zyskał nowe pole bitwy: Twitter, Fox News, Kongres USA. Z jednej strony padały słowa o postępie i reprezentacji, z drugiej – o „zdradzie amerykańskich wartości”. Kilkanaście lat wcześniej inny komiksowy moment – decyzja Supermana o porzuceniu obywatelstwa USA – wzbudził podobne emocje. Dla jednych: wyraz uniwersalizmu. Dla drugich: symboliczna kapitulacja wobec „lewicowego globalizmu”.

Ale to nie nowość. Superman był figurą polityczną od samego początku – jako imigrant, który asymiluje się idealnie, jako obrońca uciśnionych robotników w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13224

Wydanie: 13224

Zamów abonament