Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Warszawa – Kijów. Bardzo kosztowna niepolityka

12 lipca 2025 | Plus Minus | Łukasz Adamski
Przed spotkaniem prezydentów Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego w Kijowie, 28 czerwca 2025 r.
autor zdjęcia: Thomas Peter/ REUTERS
źródło: Rzeczpospolita
Przed spotkaniem prezydentów Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego w Kijowie, 28 czerwca 2025 r.

Działania naszego państwa wobec Ukrainy stają się zakładnikiem polaryzacji wewnętrznej i spirali nakręcających się antyukraińskich emocji. Wśród ugrupowań politycznych maleje chęć angażowania się we wspieranie sąsiada, co szkodzi bezpieczeństwu i prestiżowi państwa oraz, paradoksalnie, utrudnia spełnienie oczekiwań istotnej części ich własnego elektoratu.

Chwilę po północy rozległo się wycie syren. Jak zwykle – pomyślałem. Alarmy przeciwlotnicze w ukraińskiej stolicy są wszak codziennością, zwłaszcza nocą, gdy na obrzeża Kijowa dociera kilka puszczanych przez Rosjan dronów. Tej nocy – z 16 na 17 czerwca – alarm zwiastował jednak coś poważniejszego. Rosja wypuściła rekordową liczbę kilkuset dronów, z których wiele zdołało dolecieć do Kijowa. Przez otwarte okno słyszałem ich brzęczenie cały czas, podobnie jak salwy z karabinów mobilnych jednostek obrony przeciwlotniczej usiłujących je unieszkodliwić. Po dwóch czy trzech godzinach pojawiły się do tego informacje o wypuszczeniu przez Rosję „rakiet”, czyli pocisków manewrujących, i „balistyki”, czyli pocisków balistycznych, które można zestrzelić jedynie systemami Patriot.

Rozległy się odgłosy potężnych wybuchów, a wraz z nimi ujadanie przestraszonych psów.

Nocny ostrzał zakończył się nad ranem, po kilku godzinach. Okazało się wtedy, że Rosjanie trafili w blok mieszkalny – zginęło 29 osób, 134 zaś zostały ranne.

Podobne ostrzały są coraz częstsze. 23 czerwca zginęło sześć osób, a prawie 20 zostało rannych. W maju zaś jeden z ostrzałów trwał trzy dni z rzędu, a gdy się zakończył, widziałem, że niektórzy mieszkańcy Kijowa, w tym pracujący na bardzo odpowiedzialnych stanowiskach, chodzą niczym zombie i nie są w stanie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13224

Wydanie: 13224

Zamów abonament