Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Od rewolucji do produktu

12 lipca 2025 | Plus Minus | Paweł Rzewuski
autor zdjęcia: .
źródło: Rzeczpospolita

Wchodząc w rolę adwokata diabła, można szukać pokrętnego tłumaczenia, że tak naprawdę sezon trzeci „Squid Game” jest grą z metanarracją. Że miał być zabawą z widzami, miał zagrać na ich oczekiwaniach. Chcieliście gry, to ją macie, bo wy też jesteście uczestnikami. Byłaby to jednak nadinterpretacja, bo nic na to nawet nie wskazuje.

Pierwszy mój niepokój, w którą stronę idzie ta koreańska historia, zasiała w moim sercu informacja, że powstaje teleturniej Netfliksa inspirowany „SG”. Ale dopiero gdy jedna z sieci fast foodów wypuściła inspirowane serialem zestawy potraw, stało się jasne, że serię spotkał los Che Guevary. Rewolucja, która stała się gadżetem w świecie pieniądza.

Co tu się tak właściwie stało? Nie da się opowiedzieć o „Squid Game”, ocenić jego wymiaru społecznego i kulturowego oraz rewolucji (czy raczej regresu), jaka miała miejsce, bez zdradzenia całości fabuły wszystkich trzech sezonów. Lojalnie ostrzegam zatem, że zdradzam wszystkie najważniejsze wydarzenia i zwroty akcji.

Kapitalizm darwinistyczny

Kiedy w 2021 r. na Netfliksie wchodził pierwszy sezon serialu, okazał się powiewem świeżości. Brutalnym, surowym i bezkompromisowym koreańskim kinem. Otóż koncept jest tyleż prosty, co brutalny: 500 ludzi, którzy z jakiegoś powodu znaleźli się na marginesie, dostaje możliwość zdobycia niebotycznej fortuny poprzez udział w grze. Ta zaś...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13224

Wydanie: 13224

Zamów abonament