Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

A poza tym, Sokrates chodził boso

12 lipca 2025 | Plus Minus | Jan Maciejewski

AI jest dla ludzkiej twórczości wielką szansą, okazją na nowe otwarcie. Trochę w duchu biblijnego potopu.

Sokrates chodził boso. I nawet jeśli już tu o tym kiedyś wspominałem, to brak obuwia na nogach odkrywcy duszy jest tego rodzaju faktem, o którym należy przypominać z kartagińską częstotliwością. „A poza tym pamiętajmy, że Sokrates chodził boso”. Mało tego: chodził bez przerwy. „Państwo”, dialog, do którego przypisem lub polemiką z nim jest większość zachodniej filozofii, zaczyna się od wyliczenia dystansu, który Ateńczyk właśnie przebył piechotą. A na początku „Fajdrosa” Sokrates chłodzi gołe, znużone marszem stopy w strumieniu. Od tego wszystko się zaczyna, jak budowla od fundamentów, tak myślenie od chodzenia. Najlepiej boso.

Od czucia. Rozgrzanej słońcem drogi albo chłodnej, porannej rosy. Od ukłucia ostrych kamieni i kojącego skórę chłodu rzeki. Dusza i umysł...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13224

Wydanie: 13224

Zamów abonament