Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie odchodzę na dobre z Amiki

31 lipca 2025 | | Piotr Mazurkiewicz
autor zdjęcia: PAP/Marek Zakrzewski
źródło: Rzeczpospolita

Po 22 latach Jacek Rutkowski zrezygnował ze stanowiska prezesa Amiki, choć nadal jest głównym akcjonariuszem spółki. W pożegnalnym wywiadzie mówi o planach na przyszłość, o swojej roli w firmie. I ocenia zarówno największe jej sukcesy, jak i porażki.

Panie prezesie, skąd – dla wielu zaskakująca – decyzja o wycofaniu się z zarządu Amiki po 22 latach?

To efekt zaplanowanego procesu, który był następnie przez wiele miesięcy sukcesywnie realizowany. Zależało mi na starannym przygotowaniu kontynuacji dotychczasowego działania zarządu i firmy, a jednocześnie widziałem potrzebę wprowadzenia świeżego spojrzenia biznesowego, związanego ze zmianą generacyjną. Powód zmiany? Dość oczywisty: w sierpniu skończę 76 lat i oczywiście można dalej z sukcesem kierować spółką, co pokazują przykłady wielu prezesów, na czele z Warrenem Buffettem. Niemniej uważam, że Amice jest potrzebny zastrzyk młodzieńczej energii. Czy firma była już gotowa na ten krok? Tak, i przekonałem się o tym wcześniej także w praktyczny sposób. Przez cały czwarty kwartał zeszłego roku, czyli sezonowo najgorętszy okres w AGD, byłem na bezpłatnym urlopie i… wszystko dobrze funkcjonowało. Dlatego rozpoczęło się przejmowanie obowiązków i odpowiedzialności przez mojego następcę, czyli Roberta Stobińskiego. Dodatkowo ta sukcesja ma też wymiar rodzinny, bo do zarządu dołączyła moja córka Maja.

Ale w spółce pan zostaje, to nie jest nagłe odcięcie?

Nie, taki scenariusz w ogóle nie wchodził w grę. Zresztą trudno byłoby mi to zrobić po 30...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13240

Wydanie: 13240

Spis treści
Zamów abonament