Powódź sprzed roku pod lupą
Zdaniem NIK resort infrastruktury w nieprawidłowy sposób przekazał środki na skutki walki z kataklizmem.
– Dokonamy pełnej analizy, jak naprawdę sytuacja wyglądała w tamtym okresie, czy państwo było przygotowane i właściwie działało w trakcie powodzi, oraz czy poszkodowani otrzymali pomoc – powiedział w radiowej Trójce prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś. Zapowiedział, że we wrześniu zostaną opublikowane wyniki kontroli doraźnej dotyczącej ubiegłorocznej powodzi.
Zaczęła się ona od intensywnych opadów we wrześniu 2024 r. i dotknęła głównie województw dolnośląskiego, opolskiego, małopolskiego, śląskiego i lubuskiego. Rząd wprowadził na miesiąc stan klęski żywiołowej. We wniosku do KE wskazał, że koszt katastrofy wyniósł 13 mld zł.
Analiza Izby jest już na końcowym etapie, a kontrolerzy nie udzielają żadnych informacji. Już wiadomo jednak, że nie wszystko odbywało się zgodnie z procedurami. NIK ma wątpliwości odnośnie niemal 20 mln zł, które w ubiegłym roku minister infrastruktury Dariusz Klimczak przekazał do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie na usuwanie skutków powodzi. Tak wynika z kontroli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
