Prezydent przekłuwa balonik narodowej dumy
Weto Karola Nawrockiego uderza w Ukraińców, ale jeszcze mocniej w nasze poczucie własnej wartości i w polską softpower.
Samotna matka, wychowując niepełnosprawne dziecko, nie może pracować, więc straci prawo do 800+, podobnie jak żona żołnierza walczącego na froncie w pojedynkę opiekująca się trójką małych dzieci, co uniemożliwia łączenie obowiązków wychowawczych z pracą zarobkową. Ale 800+ nie straci matka nastolatka trwoniąca zasiłki na używki ani ta, która wychowuje dzieci samotnie, lecz ze wsparciem z pomocy społecznej. Dlaczego? Bo te dwie pierwsze są Ukrainkami, a dwie ostatnie Polkami. Taka „logika” i taka „moralność” stoi za podanym przez ośrodek prezydencki wetem do ustawy o pomocy Ukraińcom, którzy znaleźli w Polsce schronienie przed wojną. Ustawa miała przedłużyć o kolejne pół roku prawa, które nadano uchodźcom po wybuchu pełnoskalowej rosyjskiej agresji z 2022 r.
Konsekwencje decyzji prezydenta wykraczają wszelako znacznie poza 800+. Jak zauważył Bogusław Chrabota, uderzą w polski rynek pracy, zmieniając – dokładnie za miesiąc – status prawny niemal miliona Ukraińców. Dodatkowo weto likwiduje podstawę prawną do opłacania przez Polskę rachunków za dostęp...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)