Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak burza

30 sierpnia 2025 | Plus Minus | Piotr Zaremba
Prezydent i premier podczas środowego posiedzenia Rady Gabinetowej w Pałacu Prezydenckim. To Karol Nawrocki jest dziś realnym antagonistą Donalda Tuska, nie bezsilna opozycja
autor zdjęcia: Mikołaj Bujak/KPRP
źródło: Rzeczpospolita
Prezydent i premier podczas środowego posiedzenia Rady Gabinetowej w Pałacu Prezydenckim. To Karol Nawrocki jest dziś realnym antagonistą Donalda Tuska, nie bezsilna opozycja

Spektakularne posiedzenie Rady Gabinetowej, zwołane po to, aby nowy prezydent przepytał Donalda Tuska ze stanu finansów państwa czy z realizacji wielkich inwestycji, to tylko zwieńczenie ofensywy trwającej od pierwszego dnia jego urzędowania. Karol Nawrocki wszedł do polskiej polityki z drzwiami i futryną.

Obserwatorzy nie pamiętają takiego startu prezydentury. Warto jednak przypomnieć, że wcześniejsi prezydenci nie zaczynali od trudnej kohabitacji z wrogami. Aleksander Kwaśniewski i Lech Kaczyński mieli naprzeciw siebie na początku życzliwe rządy, nieprzyjaciele zdobywali parlament sporo później. Andrzej Duda koegzystował przez pierwsze kilka miesięcy z Platformą Obywatelską, ale były to rządy schyłkowe, niepodejmujące już, poza skokiem na Trybunał Konstytucyjny, istotnych inicjatyw. Bronisław Komorowski miał z kolei cały czas do czynienia z ekipą PO–PSL.

Tusk w starciu z „carem”

Karol Nawrocki przyszedł jako nadzieja prawicy na przywrócenie jej udziału w grze politycznej, przy bardzo agresywnym rządzie Tuska, któremu zresztą prezydent odpowiada własną wojowniczością. Ma już na koncie cztery spektakularne weta, swój pakiet projektów ustaw i gotowość do permanentnego recenzowania władzy rządowej plus kilka sztuczek mających go pokazać jako reprezentanta ludu wobec rządu elity. Nawet zapowiadaną wizytę u Donalda Trumpa i u papieża można widzieć jako część tej ofensywy, skądinąd bardziej wizerunkową niż merytoryczną.

Był taki moment po spotkaniu prezydenta z premierem, kiedy z otoczenia Tuska płynęły sygnały, że rząd będzie szukał odprężenia w relacjach z Nawrockim. Ba, że będzie go przeciwstawiał Jarosławowi Kaczyńskiemu, drażniąc w ten sposób PiS. Zaraz po inauguracyjnym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13265

Wydanie: 13265

Zamów abonament