Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Europa wyrwana z czarodziejskiej góry

30 sierpnia 2025 | Plus Minus | Kacper Kita

Stary Kontynent znów musi pożegnać się z beztroską. Z sympatycznymi rozważaniami intelektualnymi, które mogą przybierać formę zjadliwych polemik, ale ostatecznie pozostają na papierze. Tomasz Mann uczy, że w podobnych sytuacjach pojawia się pokusa ucieczki w dekadencję.

12 sierpnia minęło okrągłe 70 lat od śmierci Tomasza Manna. 6 czerwca tego roku upłynęło też 150 lat od jego narodzin. „Czarodziejska góra”, obfite dzieło niemieckiego noblisty, zyskuje na aktualności wobec zaglądającego Europie w oczy ryzyka spadku globalnego znaczenia, grozy okrutnej wojny toczącej się na Starym Kontynencie i narastających sporów aksjologicznych.

Między powinnością a namiętnością

Urodzony wkrótce po zjednoczeniu Niemiec przez Bismarcka, a zmarły już w czasie Adenauerowskiej powojennej odbudowy, długowieczny Mann stworzył pomost między epokami. Pierwszym tematem jego młodzieńczej twórczości było właśnie brzemię imponującej przeszłości, słabość wrażliwej jednostki i przemijanie. Swoje osobiste doświadczenie dziecka zamożnej rodziny kupieckiej, które miało jednak talent artystyczny zamiast zdolności obracania pieniędzmi, Mann rozwinął (najpierw w opowiadaniach, a potem w wydanych w wieku zaledwie 26 lat monumentalnych „Buddenbrookach. Dziejach upadku rodziny”) w uniwersalną opowieść o napięciu między powinnościami zaradnych, statecznych mieszczan, szanowanych członków społeczeństwa, a pragnieniami i potrzebami poszczególnych indywidualności.

Punktem wyjścia Buddenbrooków (i dzieciństwa autora) były wciąż jeszcze żywe rodzinne wspomnienia o epoce napoleońskiej, podczas gdy ostatnie dwie dekady życia Mann spędził jako „sumienie Niemiec” mierzące...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13265

Wydanie: 13265

Zamów abonament