Chopinowską rywalizację czas zacząć!
Konkurs Chopinowski odbywa się w Warszawie co pięć lat. To jeden z najważniejszych konkursów pianistycznych na świecie i z pewnością największe wydarzenie promujące polską kulturę. Wkrótce rozpocznie się jego 19. edycja.
Pierwszy konkurs odbył się niemal sto lat temu, w 1927 r.; za dwa lata będziemy obchodzić okrągłą rocznicę tego wydarzenia. Jego inicjatorem był pianista i pedagog prof. Jerzy Żurawlew, który poświęcił mnóstwo sił i pracy, by chopinowska spuścizna nie przepadła. Dziś trudno w to uwierzyć, ale był czas, gdy Chopina grywano mniej – jego utwory rzadziej wykonywano na koncertach, znikał też powoli z programów nauczania. A gdy już je grano, popadano w manierę, która niweczyła chopinowskie dzieło. Prof. Żurawlew uznał, że porządny konkurs pomoże zaradzić zarówno jednemu, jak i drugiemu problemowi. I ruszył w poszukiwaniu środków na zrealizowanie swojej idei. Odbijał się od drzwi do drzwi, nie tracił jednak nadziei.
Azjaci w natarciu
Wysiłki na rzecz zachowania pamięci o najwybitniejszym spośród polskich kompozytorów dały rezultaty, które przerosły najśmielsze oczekiwania. W pierwszym konkursie udział wzięło 26 pianistów reprezentujących osiem krajów – 16 pochodziło z Polski, czterech z ZSRR oraz po jednym z Austrii, Belgii, Holandii, Łotwy, Szwajcarii i Węgier. Dziś skala wydarzenia jest zupełnie inna. Do eliminacji, które odbyły się wiosną tego roku, zgłosiło się 642 kandydatów z 54 krajów. Spośród zgłoszeń wybrano 171 osób, które miały okazję zaprezentować się osobiście podczas przesłuchań w Filharmonii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
