Najem a kredyt. Sprawdziliśmy, co się bardziej opłaca
Różnica między kosztami najmu mieszkań i ratami kredytów stopniała, ale kredyt w wielu miastach jest wciąż droższy – w Gdańsku nawet o 40 proc. Ale w Łodzi bardziej opłaca się już lokal kupić.
W tym roku Rada Polityki Pieniężnej ścięła stopy procentowe już trzy razy. Cykl obniżek rozpoczął się w maju, po ponad półtorarocznej przerwie. Kolejne obniżki były w lipcu i we wrześniu. W sumie podstawowa stopa referencyjna spadła o 1 pkt proc., z 5,75 do 4,75 proc.
To dobra wiadomość dla kredytobiorców. Im niższe stopy, tym większa zdolność kredytowa kupujących lokale „za pożyczone” i mniejsze miesięczne koszty kredytów.
Wiele osób, w tym najemcy, zaczyna porównywać wysokość rat ze stawką najmu. – Dla niektórych spłacanie swojego mieszkania jest dziś bardziej opłacalne niż wynajmowanie cudzego – nie ma wątpliwości Łukasz Wydrowski, prezes Estatic Nieruchomości.
Bez przewrotu na rynku
Jak po obniżkach stóp wygląda zestawienie rat kredytów i stawek najmu mieszkań? Ceny lokali – jedno- i dwupokojowych oraz czynsze za ich wynajem przeanalizował dla „Rzeczpospolitej” Marcin Drogomirecki, ekspert Grupy Morizon-Gratka. Miesięczne koszty kredytów oszacował dla nas Krzysztof Bontal, ekspert finansowy Proferto.
Podobne zestawienie pokazywaliśmy w „Rz” na początku lipca ub.r. Wnioski były wtedy jednoznaczne: koszt najmu był niższy niż koszt kredytu.
Po spadku stóp sytuacja kredytobiorców nieco się poprawiła. Np. w Warszawie rata kredytu za kawalerkę w czerwcu ub.r. wynosiła w zależności od oprocentowania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
